Gdy matki opuszczają mężów i dzieci...

Hej Kochani! Coś mnie złapało po sobotnim wypadzie do Katowic na pokaz chłopaków Chouette Fashion. Nie wiem czy to przeziębienie czy jakaś grubsza sprawa. Póki co grzeję się w wyrku i mam nadzieję, że szybko z niego wyskoczę bo czuję, że tracę czas :D Dzisiaj zapraszam was na spotkanie z blogującym mamami. Czasem przychodzi taki dzień, gdy matki porzucają mężów i dzieci. Wychodzą w miasto i co robią? A no właśnie...:)

Jak tylko w sieci znalazłam info, że Kamila i Paulina chcą zorganizować kolejne spotkanie dla mam blogerek to z biegu zgłosiłam się. Było już dosyć późno więc pomyślałam, że pewnie mają gotową listę 20 uczestniczek więc marne moje starania. Napisałam maila, wysłałam, zrobione. Może się załapię, pomyślałam. 

Nie minęło dużo czasu i dostałam odpowiedź zwrotną, że faktycznie udało się. Uśmiech, radość, skok do góry. Czad! Fajnie będzie się spotkać z innymi mamami, które każdego dnia robią podobne rzeczy do moich. W końcu ktoś zadba o nas. Będzie czas na pogaduchy, kawkę, zdjęcia i selfie oczywiście.

20 mam, 20 różnych osobowości, 20 różnych zawodów i wspólna pasja BLOGI. W sobotę 6 października od godziny 12:00 bistro Montina w Katowicach przy ulicy Mariackiej 33 było zarezerwowane tylko dla nas. Wszystko było cudownie przygotowane. Kawa, herbata, ciasto, ciasteczka do woli kto co chciał i na co miał ochotę. Były także paczuszki. A w nich prezenty dla maluchów i dla mam:) 

Ale czy paczki, prezenty, podarunki są ważne? Najważniejsze, że są organizowane takie spotkania, które scalają osoby. Gdyby nie blogosfera, vlogosfera, blogi, vlogi i świat internetów to podejrzewam, że nigdy nie wiedziałybyśmy o sobie. Nigdy byśmy się spotkały. Żałuję tylko trochę, że było to szóste spotkanie a ja o wcześniejszych nie wiedziałam...Teraz już żadnego nie opuszczę! 

Jeśli macie ochotę zobaczyć jak wygląda lokal w którym się bawiłyśmy, plotkowałyśmy i śmiałyśmy to jest film dla was i o was. Było super! Jeśli byłaś daj znać jak ci się podobało :)Do zobaczenia następnym razem:)

Buziaczki 

Marta :*

p.s na pyszną i aromatyczną kawę zapraszam do Pszczyny. (klik)